Bo to jest tak że kiepskie buty często się zmienia. Ubłocone, obdarte, doświadczone. Z przywiązaniem i z żalem, ale jednak ten moment nadchodzi. Czasem te najwygodniejsze rozpadają się po tygodniu, czasem to te nie do rozchodzenia zostają z nami latami. Wielu ludzi nie przywiązuje do tego wagi, ja natomiast ostatnio zacząłem.
Nie lubię wyrzucać butów, zawsze to ja czuję się winny. Mogłem dbać o nie lepiej, do cholery, przecież nie było takie złe. Z tym że taka jest chyba kolej rzeczy, ja się raczej nie zmieniam, przynajmniej do momentu kiedy zaczynam chodzić boso, a takie się zdarzają. Zawsze na początku udowadniam sobie - jesteś twardy, Tomasz, pokażesz wszystkim że nie potrzebujesz obuwia, ta swoboda chwilowo nawet zaczyna mi pasować, tak że rozważam przestawienie się na styl nûment.
Aż nadchodzi moment, kiedy spada deszcz. Zależnie od nastroju, czasem bez wachania idę boso w największy grad i burzę, czasem przy najlżejszej z mżawek rozpaczliwie rozglądam się za kaloszami. Rozglądam, bo rzadko kiedy rzeczywiście je znajduje. Zazwyczaj kryzys zdąży przejść zanim ja znajdę z niego rozwiązanie.
Co się naszukam to moje, ale cóz, taka moja specyfika. Profilaktyka nie jest moją najmocniejszą stroną, zasadniczo to nie miewam takich. Właściwie tylko w jednym jestem dobry.
W niszczeniu butów.
Nie lubię wyrzucać butów, zawsze to ja czuję się winny. Mogłem dbać o nie lepiej, do cholery, przecież nie było takie złe. Z tym że taka jest chyba kolej rzeczy, ja się raczej nie zmieniam, przynajmniej do momentu kiedy zaczynam chodzić boso, a takie się zdarzają. Zawsze na początku udowadniam sobie - jesteś twardy, Tomasz, pokażesz wszystkim że nie potrzebujesz obuwia, ta swoboda chwilowo nawet zaczyna mi pasować, tak że rozważam przestawienie się na styl nûment.
Aż nadchodzi moment, kiedy spada deszcz. Zależnie od nastroju, czasem bez wachania idę boso w największy grad i burzę, czasem przy najlżejszej z mżawek rozpaczliwie rozglądam się za kaloszami. Rozglądam, bo rzadko kiedy rzeczywiście je znajduje. Zazwyczaj kryzys zdąży przejść zanim ja znajdę z niego rozwiązanie.
Co się naszukam to moje, ale cóz, taka moja specyfika. Profilaktyka nie jest moją najmocniejszą stroną, zasadniczo to nie miewam takich. Właściwie tylko w jednym jestem dobry.
W niszczeniu butów.